Moje dziewczyny – mimo, że to D-Z-I-E-W-C-Z-Y-N-Y przez duże D – uwielbiają robale…
Na widok owadów nie wydają dziwnych krzyków, jęków i pisków, jakie często nie jeden rodzic na pewno usłyszał:
– Mamo, pająk!!!!!!!! Ratunku !!!!!!!!
– Mamo, w moim pokoju jest wieeeeeelka ćma!!!
Robią domki dla dżdżownicy, sadzą kwiaty i zioła dla pszczół i motyli, z zaciekawieniem przyglądają się pajęczynie… Ostatnio śmiały się z taty, który z wielkim przejęciem opowiadał im jak wieczorem do jego pokoju wpadł ogromny, zielony pasikonik i go przestraszył. Dlatego jak tylko wpadła mi w ręce książka ,, Wielka księga robali’’ Yuval Zommer, wyd. Wilga od razu wiedziałam, że wywoła wielki uśmiech na twarzach dziewczynek, a szczególnie Gabi. I nie myliłam się… Ta książka od momentu kupienia była oglądana i czytana przez nas wszerz i wzdłuż z milion milionów razy. Chyba każdy obrazek, każdą narysowaną muszkę, pająka, chrabąszcza dziewczyny znają na pamięć.
Książka jest rewelacyjna, pięknie wydana, z fantastycznymi ilustracjami! Dodatkowy plus, za pomysłowe zadania dla dzieci, pobudzające spostrzegawczość. Ilustracje są duże i szczegółowe, a opisy krótkie i zrozumiałe dla dzieci. Robale są na każdej stronie książki… fruwające, biegające, żądlące, bzykające… łąkowe, domowe, leśne… znane i nieznane… .
Czy ktoś z Was wiedział, że biedronki były w kosmosie albo, że królowa mrówek żyje 15 lat ? Nie ? To koniecznie sięgnijcie po tę jakże cenną robaczą wiedzę.
Także od dzisiaj nie rozgniatajcie butem mrówek, nie zabijajcie kapciem pająków. Zatrzymajcie się na chwilę i razem z dziećmi wspólnie poobserwujcie życie robali. I pamiętajcie o ważnej zasadzie, którą przeczytamy na początku książki… robale nie lubią jak ich dotykamy, są delikatne i łatwo je uszkodzić….lepiej róbmy im zdjęcia lub rysujmy z natury. Gabi i Weronika uczą się jej przestrzegać, chociaż różnie im to wychodzi, najchętniej wyprzytulałyby wszystkie napotkane na drodze biedronki i mrówki.
– Mamo, czy możemy jeszcze raz zobaczyć jak ten pająk zjada swoją ofiarę – pyta z zaciekawieniem Gabrysia.
I już zaczynam się martwić co też siedzi w głowie tego dziecka…
tytuł: Wielka księga robali.
tekst: Yuval Zommer
ilustracje: Yuval Zommer
wydawnictwo: Wilga / GW Foksal
rok wydania: 2018
oprawa: twarda
Dodaj komentarz