"TOSIA I TAJEMNICA GEODETY" MAGDALENA MIECZNICKA, WYD. DWIE SIOSTRY

Podziel się:

Często czytamy książki o tematyce detektywistycznej. Ulubiona seria Weroniki to oczywiście Biuro Detektywistyczne Lassiego i Mai i właśnie podczas szukania w księgarni kolejnych części tej serii, Nika przypadkiem znalazła na półce książkę „Tosia i tajemnica geodety”. – Mamo, mamo! To chyba jakaś książka z tajemnicą do rozwiązania i kto to jest geodeta? I tak czarno – złoty kryminał dla dzieci, trafił do naszej biblioteki.

Za sprawą spostrzegawczej i dociekliwej Tosi, dziewczyny dzisiaj już wiedzą, kto to jest ten geodeta. Bohaterka książki to dziewczynka mniej więcej w ich wieku. Charakteryzuje się bujną wyobraźnią, często myloną przez dorosłych ze zmyślaniem i kłamstwami. Dziewczynka jest bardzo bystra i podejrzliwa, dlatego nawet smutni chłopcy na przystanku wydają się jej podejrzani. Tosia ma doskonały słuch, wzrok i węch. Dziwne dźwięki pod podłogą jej mieszkania, w połączeniu z ziemią na wycieraczce to niezwykle cenne tropy. Co znajduje się za seledynowymi drzwiami? Tosia szybko kojarzy fakty… a co z tego wyniknie, dowiedzcie się sami!

Tosia udowadnia, że otaczający ją świat jest znacznie dziwniejszy, niż się wydaje dorosłym.

Książka Magdaleny Miecznickiej to świetna propozycja dla dzieciaków, które zaczynają same czytać. Jest napisana prostym językiem, litery mają dużą czcionkę. Format książki pozwala zabrać ją ze sobą w każde miejsce, do parku, na plażę, na weekend na działkę. Złoto – czarna okładka i czarno – białe ilustracje świetnie pasują do tematyki detektywistycznej. Książka pobudza wyobraźnię młodych czytelników. Z każdą kolejną stroną mamy ochotę dowiedzieć się więcej, o tym co odkryje Tosia i co okaże się prawdą. Na pewno nie będziecie się z nią nudzić i gwarantujemy, że rozśmieszy Was nie raz.

-Mamo, musisz nam zawsze wierzyć, OK? – zapytała Nika i powtórzyła za Tosią: bo jeśli mama nam nie będzie wierzyć, to co dopiero ktoś obcy? Pamiętajmy, że dzieci trzeba traktować poważnie, a nie zbywać ich słowami: – Co znowu dziecko?!?!