Jeśli tak jak my macie czasami problemy z bałaganiarstwem, lenistwem, gadulstwem czy złośliwością, a codzienne podejmowanie decyzji co zrobić na śniadanie lub w co się ubrać, to jak zdobycie Mount Everest (Brzmi znajomo?) – „Mała encyklopedia domowych potworów” to książka dla Was. Przyjemność czytania gwarantowana !
„Dawno, dawno temu ( a może całkiem niedawno) odkryto, że w naszych domach grasują Domowe Potwory. Są to stwory, których głównym zadaniem jest psocić, bałaganić, psuć, wchodzić w szkodę – słowem, robić nam wbrew…”
Jak sama nazwa wskazuje, mamy przed sobą książkę o domowych potworach. Nie martwcie się, nie są to jakieś przerażające straszydła, ale mniej lub bardziej sympatyczne stwory, które na pewno trochę znacie. Może nawet nie zdajecie sobie z tego sprawy, że w waszych domach czai się ich cała masa. „Mała encyklopedia domowych potworów” pomoże Wam je zidentyfikować i ujarzmić. Dodajmy, że atakują one nie tylko najmłodszych, ale również i dorosłych. STRZEŻCIE SIĘ!
Chorwacki artysta – Stanislav Marijanovic w genialny sposób stworzył plejadę domowych potworów, obrazujących ludzkie wady i słabości. Dzięki jego zabawnym opisom i wyjątkowo trafnym ilustracjom (dość karykaturalnych, nie każdemu przypadną do gustu) poznamy: Chciwuska, Gadułę Niepoprawną, Awanturellę, Decyzellę Poranna (czyli Potworzyca Garderobiana), Siostry Słodyczki i wiele, naprawdę wiele innych, nie tak wcale strasznych stworków – potworków. Ich imiona są rewelacyjne i bardzo inspirujące, nieprawdaż?
Razem z dziewczynami wracamy do tej książki bardzo często, bo najzwyczajniej w świecie wprawia nas w dobry humor. Weronika i Gabrysia często usprawiedliwiają swoje zachowania tłumacząc, że właśnie zaatakował je jakiś potwór. My w naszym domu znalazłyśmy bez wątpienia ślady… Po pierwsze Sióstr Słodyczek (na dowód tego dołączamy foty, życie bez czekolady byłoby smutne), po drugie Głupolusa Nudnawego, którego możemy przepędzić tylko zapachem świeżego powietrza, czyli najzwyklejszym w świecie spacerem. Najczęściej atakuje oczywiście Trio Tumiwisistów, czyli Leniuchello, Jutrofutro i Narzekander. Decyzella Poranna to drugie imię Niki, a Gaduła Niepoprawna to siostra bliźniaczka Gabi. Oczywiście katalog potworów stworzony przez Marijanovica nie jest zamknięty. Dodałyśmy do niego własnego potwora, atakującego najczęściej tatę, to Telefonello Klikadello, czyli potwór odpowiedzialny za zbyt częste klikanie w smartfona.
„Mała encyklopedia domowych potworów’’ to mnóstwo zabawnej i edukacyjnej treści. W potworach Marijanovica znajdziemy nas samych. Domowymi potworami jesteśmy MY – ludzie, a dokładniej to, co w nas siedzi. Autor jednak nas nie moralizuje, nie potępia, nie prawi morałów – oswaja nas z naszymi wewnętrznymi „potworkami” i wskazuje drogę jak sobie z nimi radzić i nie ulegać ich złośliwym podszeptom. Wszystkie porady autora zastosowałyśmy i potwierdzamy, że się sprawdzają. Nie przegapcie tej wspaniałej książki!
tytuł: Mała encyklopedia domowych potworów.
tekst: Stanislav Marijanović
ilustracje: Stanislav Marijanović
wydawnictwo: Nasza Księgarnia
rok wydania: 2016
oprawa: twarda
Dodaj komentarz