RATUNKU! Moje dziewczyny rosną. Najgorsze, że staje się to tak szybko, że nie nadążam zapamiętywać ich każdego uśmiechu, każdego słowo, każdej wspólnej chwili. Już teraz wiem, że będą rzeczy, za którymi będę niesamowicie tęsknić. Cholera! Już tęsknię! Są to np. książki i wspólne czytanie…
Ze względu na to, że dziewczyny coraz więcej książek czytają samodzielnie, same chcą też częściej decydować o tym CO będą czytały. Nika wybrała ostatnio książkę pt. „Roller Girl. Dziewczyna z pasją”. Wybór był podyktowany przede wszystkim formą książki: komiks! Rysowanie to jedna z JEJ pasji, dlatego książka, w której do oglądania jest ponad 200 stron obrazków jest więcej niż OK. A na dodatek na większości rysunków znajdują się dziewczyny jeżdżące na wrotkach. Wrotkarni jest w Polsce niewiele, kilka razy udało nam się jeździć na wrotkach i było to dla nas niezłym wyzwaniem. Lubimy wrotki, ale zdecydowanie lepiej jeździmy na „ich siostrach” czyli rolkach.
Książka pt. „Roller Girl. Dziewczyna z pasją” uzyskała status wielokrotnego bestsellera „New York Times” i została wyróżniona licznymi nagrodami literackimi, w tym prestiżową nagrodą „Newbery Honor”. Jest to komiks, który w Polsce ukazał się nakładem wydawnictwa K.E.Liber. Autorką książki jest amerykańska autorka Victoria Jamieson, która w wieku Weroniki napisała i zilustrowała swoją pierwszą książkę pt. SUPER KROWA! Jak najbardziej może być inspiracją dla dziewczynek, do tego jak ważne jest pielęgnowanie swoich pasji od najmłodszych lat .
Tematem przewodnim książki jest bardzo mało znany w Polsce sport: roller derby (przyznam się, że my dowiedziałyśmy się o jego istnieniu właśnie z tej książki). To drużynowy sport kontaktowy wyrosły z maratonów wrotkarskich i uprawiany głównie przez kobiety. Victoria Jamieson sama grała w roller derby z Rose City Rollers w Portland w stanie Oregon, co było inspiracją do napisania „Roller Girl. Dziewczyna z pasją”.
Bohaterką książki jest dwunastoletnia Astrid, która po obejrzeniu niesamowitych zawodów wrotkarskich Roller Derby, postanawia zacząć uprawiać ten sport. Zapisuje się na letni obóz dla młodych wrotkarek, który wywróci jej życie do góry nogami i rozwinie nową pasję Astrid. Dziewczynka przekona się o tym czym jest poświęcenie i pokonywanie własnych słabości. Na własnej skórze poczuje prawdziwą rywalizację jak i prawdziwą przyjaźń.
Forma książki sprawia, że czyta się ją lekko i przyjemnie. Rysunki jak na każdy komiks przystało tworzą zwartą „historyjkę obrazkową” opatrzoną dymkami i licznymi onomatopejami („BOOM!”, „POOF!”, ZIUUU!”). Są ciekawe, szczegółowe i czytelne. Jeżeli do tej pory nie mieliście styczności z komiksami i zastanawiacie się, czy warto je czytać, sięgnijcie po „Roller Girl. Dziewczyna z pasją” i wszystko stanie się jasne!
Myślę, że Victoria Jamieson tworząc swoją książkę chciała zmotywować dziewczynki do uprawiania sportu, w szczególności tego drużynowego. Sport drużynowy ułatwia dziecku zrozumieć zasady zdrowej rywalizacji, która jest bardzo ważna w początkowym etapie życia każdego małego człowieka. Dzięki niej dzieci mogą poczuć smak porażki ale i zwycięstwa oraz wyrobić w sobie umiejętność radzenia sobie z problemami w przyszłości. Dodatkowo sport drużynowy jest świetnym sposobem na poznawanie innych dzieci i umacnianie więzi z tymi już poznanymi. Jestem za tym, żeby w szkołach i nie tylko promować właśnie sporty drużynowe: siatkówka, koszykówka, piłka ręczna, piłka nożna (nawet dla dziewczynek). Może nawet doczekamy się takich czasów, kiedy w Polsce popularny stanie się roller derby.
tytuł: „Roller Girl. Dziewczyna z pasją”
tekst: Victoria Jamieson
ilustracje: Victoria Jamieson
wydawnictwo: Grupa wydawnicza K.E.Liber
rok wydania: 2020
oprawa: twarda
Dodaj komentarz