Co prawda do wakacji jeszcze daleko, ale marzec to idealny miesiąc na planowanie letnich wyjazdów. Po przeczytaniu najnowszej części Emi. Aloha (to już 11 książka, gratulujemy autorce wytrwałości) przyznam, że nasze myśli krążą tylko wokół wakacji nad morzem.
Tym razem Emi i Tajny Klub Superdziewczyn wyjeżdżają na długo oczekiwany obóz windsurfingowy. Po jego zakończeniu wraz z całą paczką oraz Luckiem, sąsiadem Emi, wyruszają zabawnym ogórasem w szaloną nadmorską podróż. Czytając książkę dziewczynom przypomniały się nasze ostatnie wakacje, bo właśnie rok temu pierwszy raz spały na kempingu, podobnie jak Emi w najnowszej części. Ależ to było ekscytujące! Pierwsza noc w namiocie, spanie w śpiworach. Pierwsze śniadanie pod kempingowym parasolem smakowało najlepiej! U nas nie brakowało przygód, w końcu pierwsza burza pod namiotem to prawdziwe przeżycie. Przygód nie zabraknie także u Emi, wraz z uratowaniem wyrzuconego na brzeg morświna rozpocznie się nowa misja Tajnego Klubu.
Wspólne przeżywanie przygód, dzielenie się wyzwaniami, przyjaźń, duża dawka humoru i ciekawych zwrotów akcji – Aloha ma wszystko to, co znajdziecie w każdej książce Agnieszki Mielech z serii przygód o Emi. Emi po raz kolejny nas nie zawiodła. Moje superdziewczyny już na dobre zaprzyjaźniły się z bohaterami książki. Nie raz w domu bawią się w Tajny Klub i kłócą, która z nich będzie Flo , a która Emi.
Jesteście ciekawi co wydarzy się w kolejnej części? Koniecznie sięgnijcie po nową część uwielbianej (nie tylko) przez dziewczynki serii przygód o Emi i Tajnym Klubie. Jutro premiera książki. Gwarantujemy, że nie sposób się nudzić podczas lektury!
tytuł: Emi i Tajny Klub Superdziewczyn. Aloha.
tekst: Agnieszka Mielech
ilustracje: Magdalena Babińska
wydawnictwo: Wilga
rok wydania: 2020
oprawa: miękka
Dodaj komentarz